Słuchacze szkolenia oficerskiego w czasie wolnym od służby zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących. Zatrzymani mężczyźni mieli po blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze po raz kolejny udowodnili, że policjantem jest się 24 godziny na dobę. Teraz sprawą nieodpowiedzialnych kierowców zajmie się sąd.
Do pierwszego zatrzymania doszło 5 marca 2020 r. na terenie województwa łódzkiego, kiedy funkcjonariusze wracali z Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie do miejsca zamieszkania. Policjanci zauważyli podejrzanie poruszający się pojazd marki Peugeot. Jadący przed nimi samochód, co jakiś czas zjeżdżał na pobocze drogi lub na sąsiedni pas ruchu. Funkcjonariusze niezwłocznie powiadomili miejscowych policjantów o zaistniałej sytuacji i jechali dalej za pojazdem. W związku z tym, iż zachowanie kierującego stanowiło realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego, funkcjonariusze zatrzymali kierującego i odebrali mu kluczyki uniemożliwiając dalszą jazdę. Od kierowcy była wyczuwalna woń alkoholu. Badanie alkomatem przeprowadzone przez funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu wykazało, iż 64-letni kierujący miał prawie 2 promila alkoholu w organizmie. Ci sami policjanci w ubiegłą niedzielę (8 marca 2020 r.) około godziny 22:00 na jednej z ulic Ciechanowa zauważyli jak jadący przed nimi tą samą drogą pojazd marki Audi zjeżdżając z ronda wpadł w poślizg. Następnie samochód poruszający się przed nimi jechał od prawej do lewej strony jezdni, co tym bardziej wydało im się podejrzane. Kiedy przejechali kilkaset metrów do następnego ronda młody mężczyzna siedzący za kierownicą zawrócił i udał się w tę samą ulicę, przyspieszając. Funkcjonariusze zauważyli, że boczna szyba kierowcy była w tym momencie zaparowana i podjęli interwencję.
W związku z tym, iż zachowanie kierującego wskazywało, iż może on znajdować się stanie nietrzeźwości i stanowiło realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego policjanci postanowili wyprzedzić, a następnie zatrzymać jadący slalomem samochód, odebrali mężczyźnie kluczyki i uniemożliwili mu dalszą jazdę. Powiadomili również dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie i do czasu przyjazdu patrolu ruchu drogowego z tej miejscowości pilnowali mężczyzny, który jak się okazało miał 31-lat i był mieszkańcem pobliskiej miejscowości Przasnysz.
Przypuszczenia dolnośląskich policjantów potwierdziły się po przyjeździe miejscowego patrolu. Kierujący samochodem marki Audi prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości, a badanie alkomatem przeprowadzone przez funkcjonariuszy z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie wykazało, że mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Dalsze czynności z mężczyzną przeprowadzili na miejscu zdarzenia policjanci z Ciechanowa. Tam także prowadzone będzie postępowanie w sprawie.
Kodeks karny za ten czyn przewiduje karę 2 lata pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami nawet do 15 lat. Dodatkowo w związku z nowelizacją przepisów, osoba kierująca pojazdem w stanie nietrzeźwości, będzie musiała się liczyć ze znacznymi konsekwencjami finansowymi.