Czujność i spostrzegawczość wykładowców z Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie być może zapobiegła kolejnej tragedii na drodze. Policyjne małżeństwo wracając do domu zauważyło bmw, które uderzyło w znak drogowy w rejonie przejścia dla pieszych. Styl jazdy bmw wskazywał, że za kierownicą może znajdować się pijany. Rzecznik prasowy WSPol kom. Justyna Aćman-Krysiak wraz z mężem podinsp. Jackiem Krysiakiem zareagowali natychmiast udaremniając mu dalszą jazdę. Wynik policyjnego alkomatu szybko pokazał, że decyzja funkcjonariuszy była słuszna.
Policjantem jest się przez całą dobę. To nie praca, a służba. Każdy, kto decyduje się na wstąpienie w szeregi Policji doskonale o tym wie. Funkcjonariusze, również w czasie wolnym od służby, reagują w przypadku, gdy łamane jest prawo.
Tym razem udowodnili to wykładowcy z Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie. Rzecznik prasowy WSPol kom. Justyna Aćman-Krysiak wraz z mężem podinsp. Jackiem Krysiakiem z Instytutu Nauk Społecznych WSPol, będąc „na wolnym” zauważyli na drodze w rejonie miejscowości Wejdo bmw. Poruszanie się pojazdu wskazywało na to, że kierujący może znajdować się pod wpływem alkoholu. Kierowca bmw uderzył w znak drogowy w rejonie przejścia dla pieszych i próbował odjechać. Na szczęście na przejściu dla pieszych nie było osób.
Policjanci zareagowali natychmiast i udaremnili kierującemu dalszą jazdę wyjmując kluczyki ze stacyjki. Już samo otwarcie drzwi wskazywało, że podejrzenia mundurowych były słuszne. Od mężczyzny wyraźnie było czuć alkohol. Policyjne małżeństwo nie pozwoliło kierującemu oddalić się z miejsca, wezwali też patrol. Po przyjechaniu na miejsce policjanci rucho drogowego sprawdzili trzeźwość mężczyzny.
Przeprowadzone badanie wskazało, że 25-latek znajduje się w stanie upojenia alkoholowego. Policyjny alkomat w jego organizmie wykazał ponad 3,5 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy w Ostrołęce.
25-latek niebawem odpowie za swoje postępowanie przed sądem. Przypominamy, że jazda pod wpływem alkoholu to jedna z najgorszych decyzji, jaką możemy podjąć w naszym życiu. Nie zapominajmy, że może być ona przyczyną ludzkich dramatów.
Zachowanie policyjnych wykładowców z Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie to kolejny przykład, gdzie czujność i godna naśladowania postawa funkcjonariuszy, nawet nie będących w tym dniu na służbie, przyczyniła się do wyeliminowania z ruchu pijanego kierującego, który swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem mógł doprowadzić do tragedii na drodze.