Jazda wężykiem, problemy z utrzymaniem toru jazdy oraz wjeżdżanie na pobocze to z pewnością był sygnał do działania, który podjął wykładowca z Akademii Policji w Szczytnie, który zapobiegł możliwemu zagrożeniu.
12 marca br. podkom. Wojciech Stępniak z Zakładu Wychowania Fizycznego Instytutu Służby Prewencyjnej Wydziału Bezpieczeństwa i Nauk Prawnych Akademii Policji w Szczytnie, wracał do domu po służbie. Około godz. 18:30 funkcjonariusz w miejscowości Tylkowo zauważył pojazd marki Citroen, który wykonywał niebezpieczne manewry na drodze. Kierujący zjeżdżał pojazdem na środek jezdni, włączał i wyłączał kierunkowskaz i miał problemy z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy. Ponadto kierujący nie zachowywał należytej odległości od poprzedzającego go pojazdu. W pewnym momencie wykładowca Uczelni zauważył, że pojazd zjechał na parking przy sklepie. Policjant podszedł do kierującego, który wysiadł z auta i wyczuł od niego silną woń alkoholu. Funkcjonariusz wylegitymował się i zapytał nieznajomego mężczyznę czy spożywał jakiś alkohol, ten odpowiedział, że wypił trzy piwa. Policjant z Akademii Policji w Szczytnie, zatrzymał nietrzeźwego kierującego zadzwonił na numer alarmowy 112 i poinformował dyspozytora o podjętych czynnościach. Na miejsce przybył patrol Wydziału Zabezpieczania Miasta w Olsztynie, który przeprowadził badanie na zawartość alkoholu. Jak się okazało mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Jazda po alkoholu niesie za sobą nie tylko konsekwencje prawne. Na drodze nie jesteśmy sami. Każdemu zależy, by bezpiecznie dotrzeć do celu, dlatego musimy być odpowiedzialni. Nigdy nie pozwalaj na jazdę po pijanemu. Jeśli widzisz, że nietrzeźwy chce wsiąść do samochodu i odjechać, nie pozwól na to! Nie zgadzaj się również na podróż z pijanym kierowcą.
Tekst: podkom. Wojciech Stępniak ISP/DKS APwSz
Graika: pixabay.com