Blisko 250 osób, w tym 40 funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Giżycku, 20 funkcjonariuszy z WSPOL-u, wspomagani przez 50 żołnierzy z 15 Brygady Zmechanizowanej w Giżycku, 60 uczniów Liceum Ogólnokształcącego o profilu mundurowym z Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Giżycku, przy pomocy 30 strażaków OSP z Rynu, Spytkowa i Kamionki, Straży Leśnej, MOPR-u oraz mieszkańców poszukiwali zaginionej 65-latki z Giżycka. Kobietę odnaleziono po przeszło dobie poszukiwań. Wyziębiona trafiła do szpitala.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Giżycku w miniony poniedziałek, 3 kwietnia przyjęli zawiadomienie o zaginięciu 65-letniej mieszkanki Giżycka, która wspólnie z mężem wybrała się na wycieczkę rowerową w rejon wzgórza św. Brunona w Giżycku. W tym właśnie miejscu oddaliła się od męża, udając się w nieznanym kierunku. Kobieta miała zaniki pamięci, zachodziły podejrzenia, że straciła orientację w terenie i mogła mieć problem z odnalezieniem drogi powrotnej do domu.
Policjanci zaraz po otrzymanym zgłoszeniu rozpoczęli poszukiwania od sprawdzenia dróg i terenu sąsiadującego. Tego dnia akcję poszukiwawczą prowadzili giżyccy policjanci z kursantami z WSPOL-u, którzy odbywali praktyki na terenie powiatu giżyckiego oraz funkcjonariuszami Straży Miejskiej w Giżycku. Do poszukiwań zaginionej kobiety włączyli się również mieszkańcy Giżycka, którzy w tym czasie uczestniczyli we Mszy św. na wspomnianym wzgórzu.
Akcja poszukiwawcza tego dnia trwała do późnych godzin nocnych. Z uwagi na warunki pogodowe działania zakończono. Kobiety jednak nie odnaleziono.
Wtorek, 4 kwietnia kolejny dzień poszukiwań. Skoro świt w teren ponownie wyruszyli funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Giżycku, wsparcia policjantom tym razem udzieliło 60 uczniów Liceum Ogólnokształcącego o profilu mundurowym z Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Giżycku oraz ratownicy z MOPR-u, którzy sprawdzali jezioro i teren przybrzeżny.
O zaginięciu 65-letniej kobiety także poinformowano lokalne media z apelem o pomoc w ustaleniu ewentualnego miejsca jej pobytu. I tak też się stało. Policjanci otrzymali informację, że kobietę widziano dnia poprzedniego w rejonie miejscowości Bogacko w gminie Giżycko. Podjęto decyzję o przeniesieniu działań w rejon wskazanego miejsca.
W akcję poszukiwawczą włączyli się żołnierze z 15 Brygady Zmechanizowanej w Giżycku oraz strażacy z ościennych jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej. Oprócz służb do działań zaangażowano psy, które są szkolone do poszukiwań ludzi żywych w terenie ze Straży Pożarnej w Gdańsku oraz śmigłowiec z Komendy Głównej Policji. Około godziny 15.00 zaczęto metr po metrze przeczesywać teren, gdzie ostatni raz była widziana zaginiona kobieta.
Po przeszło dobie poszukiwań w okolicy miejscowości Dziewiszewo w gminie Giżycko strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Rynie zauważyli w zaroślach porzucony rower, wszystko wskazywało na to, że należał on do 65-latki. Nadal sprawdzano okoliczne pola i lasy.
Niedaleko porzuconego roweru strażacy odnaleźli kobietę. Była bardzo wyczerpana i wyziębiona, co może świadczyć, że noc spędziła na dworze i przeszła kilkadziesiąt kilometrów, szukając drogi do domu. Na miejsce odnalezienia kobiety wezwano karetkę, która zabrała 65-latkę do szpitala.
Policjanci serdecznie dziękują wszystkim służbom, mieszkańcom Giżycka oraz lokalnym mediom, którzy aktywnie uczestniczyli w akcji poszukiwawczej.
KWP_Olsztyn/db