Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego przyznała stypendia młodym wybitnym naukowcom, prowadzącym wysokiej jakości badania i cieszącym się imponującym dorobkiem naukowym w skali międzynarodowej. W X edycji konkursu otrzyma je 255 wybitnych młodych naukowców, w tym nauczyciel akademicki Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie, pani dr Justyna Jurczak.
Dr Justyna Jurczak z Wyższą Szkoła Policji w Szczytnie związana jest od września 2010 r. Jako nauczyciel akademicki prowadziła dotychczas ćwiczenia ze studentami studiów stacjonarnych i niestacjonarnych m.in. z przedmiotów:strategia bezpieczeństwa oraz metodologia bezpieczeństwa.
Dr Jurczak, jak mówią o niej koledzy, to nauczyciel z pasją. Potrafi w ciekawy sposób przekazać treści programowe, zainteresować audytorium. Jej głównym celem jest edukowanie innych, ale nie zapomina również o samokształceniu. Pani Justyna wszczęła przewód doktorski na Wydziale Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie, którego promotorem został prof. dr hab. Andrzej Urban.
O wyróżnieniu i nie tylko rozmawiał z Panią dr Justyną Jurczak st. sierż. Daniel Bruski z Rektoratu WSPol.
Otrzymała Pani nagrodę dla wybitnych młodych naukowców przyznawaną przez MNiSzW. Czym jest dla Pani to wyróżnienie?
- To dla mnie ogromny zaszczyt! Pani Minister wyróżniła bowiem młodych naukowców prowadzących wysokiej jakości badania i cieszących się imponującym dorobkiem naukowym w skali międzynarodowej. To wyraźny sygnał, że rezultaty badawcze w naukach społecznych, w tym w naukach o bezpieczeństwie, obok nauk ścisłych i technicznych, są równie użyteczne, pożądane i wysoko oceniane.
- To niewątpliwie sukces osobisty i zawodowy, ale nie zostałabym wyróżniona gdyby nie wsparcie Dziekana Wydziału Bezpieczeństwa Wewnętrznego i pozostałych członków Rady Wydziału, którzy pozytywnie zaopiniowali moją kandydaturę.
Nagrodę, jak wynika z informacji umieszczonych na stronie internetowej ministerstwa otrzymało 255 naukowców. W tym gronie – z czego bardzo się cieszymy – jest Pani. Co zdecydowało o przyznaniu Pani tego wyróżnienia?
- Stypendium stanowi nagrodę za osiągnięcia naukowo-badawcze. Ocenie podlegają m. in.: dorobek naukowy kandydata, poziom i oryginalność prowadzonych badań, otrzymane nagrody czy udział w projektach międzynarodowych. To wyróżnienie cieszy mnie tym bardziej, że problematyka, którą podejmuję w swoich badaniach jest relatywnie wąska, a pomimo to oceniona została pozytywnie. Myślę, że istotna była też pewna konsekwencja naukowa i interdyscyplinarne podejście do prowadzonych badań.
Obroniła Pani w 2014 roku pracę doktorską w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie? Czego dotyczyła?
- Rozprawę doktorską obroniłam w listopadzie 2014 r., poświęcona była problematyce stadionowej mowy nienawiści w kontekście działań podejmowanych przez funkcjonariuszy polskiej Policji. Mowa nienawiści w przestrzeni publicznej, w tym na stadionach piłkarskich, to ważny i aktualny problem społeczny, który warunkuje bezpieczeństwo i porządek publiczny w państwie, dlatego zdecydowałam się poświęcić tej problematyce więcej uwagi. Moją intencją jest, aby prowadzone badania miały przede wszystkim charakter użyteczny.
Pani promotorem był prof. dr hab. Andrzej Urban? Jak układała się z nim współpraca?
- Bardzo szanuję osobę Pana Profesora i ogromnie cenię sobie naszą współpracę. Pan Profesor moim opiekunem naukowym został w 2008 r., jeszcze w czasie studiów magisterskich. Od tego czasu w mojej ocenie ta współpraca przebiega idealnie. Jego wskazówki są celne i stanowią dużą pomoc w prowadzonych badaniach, nigdy jednak nie narzuca gotowych rozwiązań, a raczej motywuje do myślenia i poszukiwania alternatywnych sposobów działania. To znakomity pedagog, z dużą intuicją naukową i pasją, a przy tym – co równie istotne – życzliwy człowiek. Współpraca naukowa z Panem Profesorem to sama przyjemność i mam nadzieję, że trwać będzie jeszcze długo.
Tytuł doktora to prestiż, ale i pewna odpowiedzialność?
- Oczywiście, tytuł doktora zobowiązuje do prowadzenia dalszych badań o wysokiej jakość i oryginalności, aktywność dydaktyczna jest równie wskazana.
Jakie plany na przyszłość?
- Stypendium przyznane przez Panią Minister to zaszczyt, ale też pewnego rodzaju bodziec do dalszej aktywnej działalności naukowej i dydaktycznej. Zawodowo na pewno angażować się będę w kolejne projekty naukowe. Praca w zespole badawczym złożonym z ekspertów różnych dziedzin i krajów to w mojej ocenie najlepsze z możliwych doświadczeń naukowych.
Nie samą pracą człowiek żyje. Jakie są Pani zainteresowania?
- Bardzo lubię podróżować – pieszo, rowerem, autem, samolotem... Chętnie odwiedzam miejsca, które opisane zostały w reportażach ulubionego wydawnictwa – lubię doświadczać innych zwyczajów, poznawać ludzi. Ostatnio zafascynowana jestem też tzw. podróżami kulinarnymi.
Dziękuję za rozmowę. Życzymy dalszych sukcesów w życiu prywatnym oraz zawodowym.